Kaplan and Associates

Anonymous

Po pierwszej konsultacji prokurator Kaplan oskarżył mnie o 5000 dolarów, żeby wziął moją sprawę.  Zgodziliśmy się na 2500 dolców i 500 dolarów za występ sądowy. Z 5000 dolarów dostał 3500 dolarów z przodu. Kolejne 3 spotkań odbyło się w ciągu 6 tygodni.  Przed naszym 1. spotkaniem, aby przejrzeć sprawę, dałem prokuratorowi Kaplanowi pudełko zawierające wszystkie moje akta sprawy.  Prokurator Kaplan zapewnił mnie, że jego biuro będzie tworzyć kopie i odsyłać mi akta, ale to się nigdy nie wydarzyło.  Na naszym 2. spotkaniu omówiliśmy szczegóły sprawy, podczas naszej dyskusji poinformowałem prokuratora Kaplana o moim poprzednim adwokatorze i jego niewłaściwym zachowaniu. Prokurator Kaplan namówił mnie do złożenia wniosku przeciwko niemu w ARDC. To sprawiło, że pomyślałem, że zaczynamy.  Podczas 3. wizyty, która miała miejsce dwa dni przed sądem, czułem się trochę zdenerwowany, ponieważ zauważyłem, że prokurator Kaplan nie zrobił żadnych notatek, a pudełko z moimi aktami nadal nie zostało przeniesione.  Stwierdził, że nie musi znać żadnych faktów sprawy, ponieważ uczestniczył jedynie w sądzie: Zgłasza swój wygląd; złożyć wniosek o zmianę pełnomocników; i nie przestawaj.  Trzy tygodnie po sądzie spotkaliśmy się po raz 4-ty w jego biurze i zauważyłem, że pudełko z moimi aktami sprawy nadal nie przeniosło się z miejsca, gdzie je pierwotnie umieścił. Kiedy zapytałem go o kopię akt, jego odpowiedź była taka, że kazałby im je zrobić, żeby mógł je przeczytać przez weekend. To się nigdy nie zdarzyło.  Zadzwoniłem do niego i zaplanował nasze następne spotkanie 1 tygodni przed datą sądu. Kiedy przyjechałem do jego biura zauważyłem, że moje pudełko zostało przeniesione do innego zakątka jego biura, ale tym razem na moim pudełku były inne pudełka i ubrania. Byłem dość niełatwy i kiedy zapytałem, czy kopie zostały już zrobione?  Powiedział: "Jego sekretarz był poza biurem przez cały tydzień i "temp" był w drodze do wykonania kopii."  Podczas tej wizyty zdałem sobie sprawę, że nie śledził moich poprzednich adwokatów, aby zdobyć notatki/badania, które będą konieczne do jego złożenia wniosków.  Widoczne było również, że jedynym momentem, w którym przyjrzał się mojej sprawie, był portal internetowy Trybunału podczas pierwszych konsultacji.

Za każdym razem, gdy mieliśmy się spotkać na sesji progresywnej strategii, spędziliśmy ten czas, przechodząc do wszystkiego, co przeszliśmy na poprzednim spotkaniu. Skontaktowałem się z nim i groziłem mu powództwem, itd., aby otrzymać notatki z mojego poprzedniego adwokata przed datą sądu.

Nadeszła 2. data sądu, a prokurator Kaplan nawet się nie pojawił!!! Nie chciał mnie informować, że wyśle innego adwokata ze swojego biura, by mnie reprezentował, którego przy okazji nie miał pojęcia o mojej sprawie, tylko po to, by uzyskać kolejne kontynuacje. Minęły dwa tygodnie zanim udało mi się skontaktować telefonicznie z prokuratorem Kaplanem.  Jego sugerowanym rozwiązaniem było wydłużenie mojej sprawy "aby dać mi więcej czasu w nieruchomości", podczas gdy on "pracował nad moją sprawą".

Zdecydowałem się na nieoczekiwane zatrzymanie w jego biurze w celu uzyskania aktualizacji mojej sprawy.  Kiedy w końcu się ze mną spotkał, jego odpowiedź brzmiała: "Przynieś mi 25K dolarów z góry lub zobowiąż się do 5k dolarów miesięcznie, a potem może poświęcić mojej sprawie potrzebną uwagę."  Do tego czasu powinienem się ustatkować.  Opuściłem jego biuro i zacząłem robić więcej badań.  Zapytałem go o "moje prawa do Subrogacji" czy "czy to możliwe, że moja pożyczka została bifurkowana?"  Powiedział, że te opcje nie dotyczą mojej sprawy. Później dowiedziałem się, że obie opcje są zdecydowanym rozwiązaniem dla mojej sprawy.

Po 5 niekonstruktywnych spotkaniach i 2 niepostępowych występach sądowych, 25 września 2015 r. zadzwoniłem do prokuratora Kaplana, aby zakończyć jego pracę.  Kiedy tydzień później odwiedziłem jego biuro, aby odebrać moje akta, prokurator Kaplan poinformował mnie, że uważa, iż otrzymał akta od mojego poprzedniego adwokata, który od tamtej pory był "pozbawiony wolności i zniknął!" Byłem całkowicie niepewny, że zwrócił moje akta do mojego poprzedniego adwokata.  Poinformował mnie również, że nie zrobił kopii moich akt, zostawiając mnie bez niczego. Poinformowałem go, że jestem bardzo zdenerwowany i że nie zamierzam się z nim zgodzić, że nie będzie przestrzegał protokołu.  Powiedział, że odda mnie do innego adwokata i błagał, żebym nie zgłaszał mu ARDC. Może postawisz go przed sądem?